16.06.2015

12 Komentarzy,

Karolina Sikorska-Bednarczyk,

Świetlica w Przeglądzie Oświatowym

Pamiętasz, jak pisałam, że jak tylko ukaże się mój artykuł o świetlicach w Przeglądzie Oświatowym to zaraz się o nim poinformuję? Było to tutaj. 

To słowa dotrzymuję i załączam Przegląd Oświatowy nr 12/2015, a w nim na stronie 10 jest artykuł mojego autorstwa pt. ” Prawne aspekty funkcjonowania świetlic szkolnych”. PO nr 12_2015 .

Zaraz zabieram się za napisanie ciągu dalszego, w tym o roli nauczyciela-wychowawcy świetlicy i godzinach karcianych, a w kolejnych numerach będzie moich artykułów więcej. Nawiązałam z redakcją Przeglądu stałą współpracę.

Gdyby tylko doba miała więcej godzin 🙂

{ 12 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

Joanna 29 września, 2015 o 08:57

Szanowna Pani,

Otrzymałam propozycję pracy jako wychowawca świetlicy w szkole podstawowej (pełen etat 26h, umowa od 16.10 do końca roku szkolnego). Choć wcześniej pracowałam już w dwóch placówkach oświatowych, to jednak nie mogłam odbyć stażu, gdyż rozpoczynałam pracę w trakcie trwania roku szkolnego. W związku z tym czy nie istnieją żadne przeciwwskazania do objęcia stanowiska w świetlicy jako nauczyciel stażysta? Gdzieś rzuciła mi się w oczy informacja, że kierownikiem świetlicy może zostać nauczyciel kontraktowy i „wyżsi”.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 2 października, 2015 o 13:54

Szanowna Pani, z tego co rozumiem ma być Pani wychowawcą w świetlicy, a nie kierownikiem. Kierownik faktycznie musi mieć stopień awansu zawodowego nauczyciela co najmniej kontraktowego. Wychowawcą jednak może być każdy nauczyciel posiadający kwalifikacje do nauczania w szkole – zgodnie ze zmianą przepisów z 2014 roku. Pozdrawiam.

Odpowiedz

kascada 4 czerwca, 2016 o 19:47

Pracuję w świetlicy od 4 miesięcy, i zdziwiło mnie , że nie ma funduszy na takie rzeczy jak: papier ksero, farby, kleje, papiery kolorowe, bibuły, kredki i tym podobne. Po zapytaniu o pieniądze na wcześniej wymienione rzeczy dostałam odpowiedź, że nie są to pomoce dydaktyczne i dyrekcja nie może tego zakupić. Chciałam się dowidzieć czy to jest tak naprawdę, bo nie wyobrażam sobie pracy na świetlicy beż możliwości wykonywania różnych prac plastycznych przez uczniów.

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 27 czerwca, 2016 o 23:40

Dobry wieczór, oczywiście że nie jest to prawdą. W świetlicy takie właśnie rzeczy, jak papier do ksero, kredki, bibuły są pomocami dydaktycznymi. Stąd na początku roku powinna Pani zrobić zapotrzebowanie na takie materiały i powinna je Pani otrzymać. Pozdrawiam.

Odpowiedz

świetliczanka 2 września, 2016 o 21:21

Witam.
Czy jeśli w świetlicy przekroczona jest liczba dzieci przypadająca na jednego wychowawcę i w czasie zajęć dziecko uległoby wypadkowi, kto zostałby pociągnięty do odpowiedzialności za ten wypadek – wychowawca, dyrektor czy kierowników świetlicy ?

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 3 września, 2016 o 13:30

Dzień dobry, za wypadki w szkole, również te, wynikające z przekroczenia liczby dzieci przypadającej na jednego wychowawcę i w czasie zajęć odpowiada dyrektor szkoły. Pozdrawiam.

Odpowiedz

Katarzyna 2 listopada, 2016 o 18:36

Witam Panią,
od początku bieżącego roku szkolnego podjęłam pracę w świetlicy szkolnej. Mam pytanie odnośnie dni wolnych od pracy. Czy jeżeli przykładowo 31 października był dniem wolnym od zajęć dydaktycznch w naszej szkole, a swój dyżur mam wyznaczony dopiero na przerwę majową (w każdy z dodatkowych wolnych dni nauczyciele pełnią dyżury po kilka osób) to czy dyrekcja ma prawo wstawienia mi tego dnia urlopu? Zrozumiałam to w ten sposób, że wszelkie wolne dni będą mi liczone na poczet urlopu (!).
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 16 stycznia, 2017 o 22:18

Taki sposób rozliczania nie jest prawidłowy. Proszę zwrócić się do pracodawcy z wnioskiem o wyjaśnienie. Pozdrawiam.

Odpowiedz

katarzyna 11 grudnia, 2016 o 13:14

Witam
Od wrzesnia 2016 zostałam koordynatorem swietlicy w prywatnej szkole. Zauwazyłam wiele problemów i niedociagniec np brak wewnetrznego regulaminu swietlicy, rodzice nie chca tez podpisywac odbioru dzieci poniewaz karty odbioru sa na 2 pietrze na swietlicy a dzieci sa np na dworze lub klubach zajec dodatkowych
nie ma tez ochrony, dzieci uciekaja do otwartych klas, chowaja sie po szatniach. Ja jestem straszona ze za wszystko odpowiem jak cos sie stanie dziecku, mam tez polecenie straszenia rodzicow ze jak nie podpisza odbioru to dziecko zostanie skreslone z zajec.Ogolnie jest potworny chaos, brak dyscypliny, do mojej pomocy przydzielono mi zmeczonych nauczycieli -pracujemy na Umowe o prace -8 godzin
Ostatnio dzieci z ktorymi wyszlam na boiski porysowaly kreda samochod nauczycielki, za co zostalam surowo skarcona tekstem …niech Pani sie cieszy,ze karoserii nie podrapali bo za to Pani zaplacic by musiala.Zaczelam sie bac tu pracowac i mysle o zwolnieniu, dzieci graja w pilke nozna a jak szyby wybija to ja zaplace? szkoła wynajmuje tez 2 razy w tygodniu sale innej szkole, na terenie sa obcy mezczyzni a nadal dzieci uciekaja z pomieszczenia swietlicy—nie jest zamykana i kraza po szkole, martwie sie ze moze im ktos zrobic krzywde –nie ma ochrony, od 17 do 18 jestem sama z 20 i z 25 dziecmi nie jestem w stanie szukac innych dzieci po szkole.Zostalam znowu poinformowana,ze wezne cala odpowiedzialnosc jesli dziecko odaliło sie ze swietlicy-np nie wrociło z toalety a przewrociło sie i zrobiło sobie krzywde ja bede pociagnieta do odpowiedzialnosci.Nadmieniam ze czesto nie mam pomocy do dzieci a sa to dzieci od 1-6 klasy w 1 pomieszczeniu, mozemy byc rowniez w klasach, ale czesto mam tylko 1 nauczycielke do pomocy , prosze o porade pozdrawiam Kasia D

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 27 grudnia, 2016 o 02:54

Szanowna Pani, zasady działania świetlicy są ściśle określone w ustawie o systemie oświaty. Pisałam również o tym na blogu. Za organizację szkoły, w tym świetlicy – również prywatnej – odpowiada dyrektor szkoły. Nauczyciel odpowiada w ściśle określonych sytuacjach. Te sytuacje, o których Pani pisze wynikają z zaniedbania dyrekcji szkoły, nie nauczyciela. Dzieci muszą być odpowiednio „zabezpieczone” i kategorycznie nie mogą uciekać, czy wałęsać się po szkole. Nie mogą również – na terenie szkoły, czy świetlicy, przebywać jacyś obcy mężczyźni. Polecam takie uwagi wystosować do organu prowadzącego szkołę, a jak to nie przyniesie odpowiedniej poprawy polecam zawiadomić odpowiednie służby. Podstawą musi być bezpieczeństwo dzieci. Pozdrawiam.

Odpowiedz

Mariola 29 marca, 2017 o 20:33

Witam
Czy można usunąć ucznia ze świetlicy szkolnej, jeśli jego zachowanie zagraża bezpieczeństwu innych dzieci. Jeśli można to na jakiej podstawie prawnej?

Odpowiedz

Karolina Sikorska-Bednarczyk 10 czerwca, 2017 o 01:03

Dobry wieczór, nie!!! ciekawe kto zapewni mu bezpieczeństwo i będzie odpowiadał za to, jak coś się stanie?! Nauczyciel jest zobowiązany do zapewnienia uczniowi bezpieczeństwa w każdej chwili przebywania w szkole. W szkole powinna obowiązywać odpowiednia procedura związana z takimi sytuacjami.

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy prawnej, napisz do mnie :)

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez KANCELARIA ADWOKATA I RADCY PRAWNEGO Rafała Bednarczyka w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: