Czas po urlopie zawsze należy do najcięższych … obok zaległości ze wszystkim należy zdążyć, a wrzesień do łatwych nie należy. Mam jednak nadzieję, że jesteś wypoczęty/a i z nowym zapałem wstępujesz w Nowy Rok Szkolny. Tego Tobie życzę – zapału i efektywności, a także czasu, by zadbać o siebie.
Dzisiaj opowiem Tobie o komisji socjalnej. Temat ten wybrałam z tego powodu, że na początku każdego roku szkolnego „winna zostać wybrana komisja socjalna” (…) – takie zdania słyszę co roku na początku roku. Więc, czy aby na pewno?
Jak wiadomo Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych mają obowiązek utworzyć pracodawcy, którzy na dzień 1 stycznia danego roku kalendarzowego zatrudniają co najmniej 20 pracowników. Fakultatywnie utworzyć mogą go ci pracodawcy, którzy zatrudniają tych pracowników mniej. Mogą oni też wypłacać jedynie świadczenie urlopowe.
Konsekwencją działania w placówce oświatowej Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych jest uchwalenie jego regulaminu określającego zasady jego gospodarowaniem, w tym zasady przyznawania i rodzaje świadczeń możliwych do uzyskania dzięki jego funkcjonowaniu.
Najwięcej kontrowersji budzi jednak kwestia kto owe świadczenia ma przyznawać. I tak w szkołach (lub innych placówkach oświatowych) powołuje się komisje socjalne, w skład których wchodzą przedstawiciele różnych środowisk – nauczycieli, pracowników administracji i obsługi, emerytów i rencistów, czasami z pominięciem przedstawicieli związków zawodowych.
Tymczasem w przepisach regulujących działalność Funduszu – Ustawa z dnia 4 marca 1994 roku o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (tekst jednolity: Dz.U. z 2012 r., poz.592, ze zm.) brak jest postanowień dotyczących działania komisji socjalnych w ogóle, a co do dopiero w zaprezentowanym składzie (dyrektor, przedstawiciel nauczycieli, przedstawiciel pracowników administracji i obsługi, przedstawiciel emerytów i rencistów, przedstawiciele związków zawodowych). Komisje z tak przyjętym składem nie mają podstaw prawnych do działania, a dodatkowo brak im uprawnień do przetwarzania danych osobowych uprawnionych do funduszu. Albowiem w myśl art. 27 ust. 2 ustawy o związkach zawodowych (…) przyznawanie pracownikom świadczeń z funduszu dokonywane jest w uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową i tylko z nią.
Należy wskazać, że jakkolwiek działająca komisja, w której skład wchodzą inne podmioty ponad pracodawcę i przedstawiciela związków, nie mają także prawa gromadzić wniosków i dokumentów osób uprawnionych, ustalać wysokości świadczenia, a następnie przedstawiać ich do zatwierdzenia dyrektorowi szkoły lub placówki i związkowi zawodowemu.
Wyłączeni z uczestniczenia w procedurze uzgodnieniowej są zatem przedstawiciele emerytów i rencistów, nauczycieli, czy jakakolwiek komisja socjalna. Regulamin ZFŚS nie może zatem wprowadzać innych rozwiązań, gdyż stałyby wówczas w sprzeczności w przepisami prawa.
Jeżeli jednak w danej placówce, na mocy regulaminu, działa komisja socjalna, to w jej skład wchodzić mogą wyłącznie pracodawca (jego przedstawiciel) i przedstawiciele organizacji związkowych działających na terenie placówki. Tak powołana komisja – mimo, że bez podstawy prawnej – będzie jedynie nieformalną nazwą posiedzenia (spotkania) podmiotów wyłącznie uprawnionych do przyznawania świadczeń z funduszu.
Reasumując, brak jest podstaw prawnych do tworzenia i działania w szkołach komisji socjalnych, a zwłaszcza w składzie poszerzonym ponad pracodawcę i przedstawicieli organizacji związkowych.
{ 37 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Tak do końca nie rozumiem tego artykułu?
1. Jak czasowo wyglada powoływanie komisji czy to jest na rok czy dłuzej ?
2 Jaki jest skład komisji socjalnej i czy musi być bo według co pani napisała to nie musi być czy się mylę?
3 Wyłączeni z uczestniczenia w procedurze uzgodnieniowej są zatem przedstawiciele emerytów i rencistów, nauczycieli, czy jakakolwiek komisja socjalna. Tego to już zupełnie nie rozumiem?
4 Reasumując, brak jest podstaw prawnych do tworzenia i działania w szkołach komisji socjalnych, a zwłaszcza w składzie poszerzonym ponad pracodawcę i przedstawicieli organizacji związkowych. Jak mam to rozumieć ?
Witam, dziękuję za komentarz. Osobiście wydawało mi się to czytelne, ale może faktycznie trochę poprawię 🙂
W ustawie o Funduszu nie ma czegoś takiego jak Komisja Socjalna, a więc tworzenie w szkołach komisji jest bezprawne. Natomiast jeśli komisją socjalną nazwiemy „skład uzgadniający” to wszystkie inne ich składy – poza pracodawcą i związkami – nie mają racji bytu. Do przyznawania świadczeń z Funduszu uprawnieni są jedynie pracodawca i przedstawiciele związków zawodowych. Jeśli chodzi o okres, na który powołuje się dany skład to jest to rok szkolny – w zakresie dokumentacji i rozliczeń. Nie ma przeszkód, aby były to te same osoby przez na przykład czas kadencji dyrektora czy przedstawiciela związku. Pozdrawiam.
Witam! Czytam wpisy na blogu i widzę, że w przedszkolu, którego jestem pracownikiem jest wiele bezprawia! Działa Komisja socjalna, właśnie musieliśmy wypełniać druki, podając zarobki swoje i wszystkich członków rodziny za 3 miesiące, a potem dzielić przez 3 i przez ilość członków rodziny. Komisja socjalna to 1 nauczycielka – pupilka dyrektorki i sekretarka. Mają wgląd w zarobki – czy to w porządku? Nam rozdaje się kwitki wypłat w ogromnej tajemnicy, a tu jawność całą gębą. Na drukach podpisy członków Komisji oraz rubryka: zatwierdzam z podpisem dyrektora. Regulaminu nikt nie widział, a chyba personel powinien być zaznajomiony – może się mylę? Co robić z takim bezprawiem? Pozdrawiam Dorota Pietrzak
Mam pytanie do Pani.
Dyrektor szkoły powołał komisję socjalną, w skład której wchodzą przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających na terenie szkoły oraz osoby – pracownicy szkoły (wybrani w wyniku głosowania 1 osoba jako nazwijmy to przedstawiciel pracowników pedagogicznych oraz 1 osoba wybrana przez pracowników administracji i obsługi). Z tego co się orientuję to powoływanie komisji socjalnych w składzie przedstawionym powyżej nie ma umocowania prawnego – stanowi jedynie organ doradczy dyrektora szkoły. Skoro w skład powołanej komisji wchodzą przedstawiciele związków zawodowych oraz osoby co jak co ale wybrane przez zatrudnionych pracowników,a przyznawanie swiadczen odbywa się po osiągnięciu wspólnego stanowiska (proszę nie mylić z konsultacją) to nie rozumiem skąd też pomysł że tak działająca komisja jest komisją działającą bezprawnie. Nadal to pracodawca-dyrektor szkoły jako administrator odpowiada za prawidłowosc wydatkowania srodków finansowych i to na nim skupia się ponoszenie odpowiedzialnosci za ewentualne nieprawidłowe dysponowanie pieniędzmi. Czy komisja składająca się z osób wymienionych przez mnie powyżej jest komisją, która może działać na terenie szkoły?
Dzień dobry, sęk w tym, że osoby upoważnione do dystrybucji świadczeń z Funduszu Socjalnego nie są tylko ciałem doradczym. Mają prawo dysponować pieniędzmi publicznymi, bo na to pozwala im ustawa, jak i przetwarzać dane osobowe osób uprawnionych do świadczeń. Do tych uprawnień nie są upoważnieni wszyscy pracownicy i to dlatego nie mogą w skład „komisji socjalnej” wchodzić przedstawiciele innych „tworów” typu przedstawiciele pracowników obsługi i administracji, przedstawiciele emerytów itp. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby te osoby zostały członkami związków zawodowych i wtedy weszły do składu takiego organu doradczego z ramienia związku. Inaczej nie mają prawa działać przy rozdysponowywaniu środków z funduszu socjalnego. I właśnie tak powołana komisja (z przedstawicielami innych organów) nie ma prawa działać. Pozdrawiam.
Mam jeszcze jedno pytanie.
Skoro w przepisach prawa nie ma zakazu powoływania komisji – skład więc stwierdzenie że komisje powoływane są bezprawnie. Proszę sobie wyobrazić dyrektora szkoły w której uprawnionym do swiadczeń jest – 350 pracowników – dodatkowo 200 emerytów pedag + 50 emerytów adm.obsł.- Po to przecież tworzony jest taki twór jak „komisja socjalna” aby co jak co usprawnic prace, wyeliminowac błedy, stworzyć swoistego rodzaju „burzę mózgów” by tak jak pisała powyżej Dorota przyznawanie swiadczen nie obdywało się na zasadzie „jedna pani drugiej pani”-bynajmniej takie odniosłam wrazenie. W małych i to nie tylko szkołach ale i również urzędach i innych instytucjach uprawnionych do tworzenia funduszu faktycznie rezygnacja z tworzenia komisji socjalnej jest pewnie zasadna. Ale w dużych podmiotach, nie wyobrazam sobie takiego stanu rzeczy……. ..
Szanowna Pani, dla mnie nie jest problemem dysponowanie środkami funduszu w sytuacji, kiedy zajmują się tym dyrektor i przedstawiciele związków zawodowych. Nie jest powiedziane ile tych przedstawicieli ma być – może być 5. Jednak są to osoby ściśle określone ustawowo i tylko jako takie mogą działać przy dystrybuowaniu środków z funduszu. A są bezprawne dlatego, że ustawa wyraźnie stanowi kto może się tym zajmować, więc nie obowiązuje tu zasada, że co nie jest zakazane to jest dozwolone 🙂 Pozdrawiam.
Skoro w zakładzie pracy nie mogą być tworzone komisje socjalne w innym składzie jak zaprezentowane powyżej – to czy można powołać inny twór np. zespół doradczy, zespół wspomagający lub inny który pomagałby dyrektorowi w rozwiązywaniu problemów
Tak, można jednak skład ma być zgodny z przepisami ustawy, czyli związki zawodowe i dyrektor. Pozdrawiam.
A co w przypadku,gdy do komisji zostały powołane osoby ze związków zawodowych i działają one pod dyktando dyrektora?Tak jest w szkole, w której pracuję. Przyznawane są dofinansowania osobom z najbliższego grona dyrekcji, ba! do tego dyrekcja bierze zapomogi (czy jak to inni zwą – pożyczki bezzwrotne) w wysokości 5 tys.zł. Koleżanka w trudnej sytuacji materialnej usłyszała,że nie ma takiej formy pomocy. Ale jak widać jest,tylko dla wybranych. Ogólnie taka postawa dyrekcji jest niemoralna,to wiadomo.Co można zrobić z tym fantem?
Witam,
W mojej szkole co roku, w okresie świątecznym, dostajemy druk, który musimy uzupełnić chcąc otrzymać dodatek na święta (karpiowe) i ten sam druk jeśli chcemy skorzystać z dodatkowych świadczeń (chyba dwa razy do roku). Musimy podać zarobki z ostatnich trzech miesięcy wszystkich osób wchodzących w skład naszego gospodarstwa domowego (czyli ja i maz), dopisuje córkę, a pozniej dzielimy dodatki (w naszym przypadku na 3). Na tej podstawie dodstejmy dodatki w różnych wysokościach. Czy jest to zgodne z prawem? Niekoniecznie chce żeby takie dane były oglądane przez dyrektora, sekretarke i kto wiek kogo jeszcze.
Pozdrawiam 🙂
Szanowna Pani, te dane, jakich pracodawca może od Pani wymagać powinny być ściśle określone w regulaminie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych i tam powinna się znajdować odpowiedź na to pytanie. Pozdrawiam.
Jako osoba pozostająca na nauczycielskim świadczeniu kompensacyjny mogę korzystać ze świadczeń ZFŚS. Czy w sytuacji założenia własnej działalności gospodarczej (niskodochodowej – nie spowoduje nawet zmniejszenia świadczenia) utracę status nauczyciela i nie będę mogła korzystać ze świadczeń z tego funduszu? To dla mnie bardzo ważne, gdyż poważnie choruję.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, utraci Pani status nauczyciela i funkcja świadczenia kompensacyjnego nie zostanie spełniona. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
Szanowna Pani Karolino, cieszy mnie, że jest Ktoś taki jak Pani. Czytam z wielkim zainteresowaniem wszystkie wpisy. Pani blog to strzał w dziesiątkę!!! Dzięki Pani chce mi się wciąż chcieć zmieniać to, co istnieje niezgodne z prawem w szkole od lat. Między innymi związek NSZZ Solidarność, w którym działam, starał się zmienić zapisy w Regulaminie ZFŚS. Rzecz dotyczyła i nadal jeszcze dotyczy dofinansowania tzw. wczasów pod gruszą. Było ono od lat zagwarantowane tylko dla pracowników administracji i obsługi, z pominięciem nauczycieli, emerytów i rencistów. Uważano, że nauczyciele mają wypłacane świadczenia urlopowe zgodnie z art. 53 Karty Nauczyciela i to powinno ich cieszyć. Trzy lata walki – można powiedzieć – z betonem. Dziesiątki pism do dyrektora szkoły, wskazywanie błędów, kontrole PIP w szkole, pisma do dyrektora oświaty, spotkanie z prezesem ZNP w sprawie i nawet z prezydentem miasta. I nic. Jak grochem o ścianę! Jak walka z wiatrakami! Ciche przyzwolenie władz miasta na łamanie prawa i to w dodatku w wielu szkołach w mieście!!! ZNP umywa ręce, problemu nie widzi,. Tylko nasz związek z maniakalnym uporem walczy. W marcu 2016 NSZZ Solidarność pozywa szkołę do sądu o zwrot funduszowi środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami ZFŚS. 21 marca 2017 r. otrzymujemy wyrok – bubel, z licznymi błędami merytorycznymi, błędnym zapisem dat, nazwisk,bez żadnej analizy. Po prostu, zgroza!!! Co prawda, Sąd stwierdził, że ,,pozwany naruszył przepisy ustawy o funduszach socjalnych w zakresie rozdysponowania środków funduszu z pominięciem podmiotów uprawnionych”, kosztów nie zasądził, jednak oddalił roszczenie o zwrot funduszowi środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami ustawy. Dyrektor triumfuje i już poinformował nauczycieli , kłamiąc, że dysponował środkami funduszu w sposób prawidłowy.Pani Karolino, proszę o radę. Czy odwoływać się do Sądu Okręgowego? Radca prawny, który reprezentuje NSZZ Solidarność, uprzedził mnie, że trzeba będzie liczyć się z opłatami, a wyrok może być taki sam. Jak mam postąpić? Nie chciałabym narażać związku na zbędne koszty. Bardzo proszę o odpowiedź, jak mamy postąpić. Serdecznie pozdrawiam.
Witam. Czy dyrektor ma prawo żądać do wgladu zeznanie podatkowe przy skladaniu oswiadczenia do korzystania z zfss?
Dzień dobry, tak ma prawo. Jednak musi być to dokładnie określone w regulaminie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. Nauczyciel może się nie zgodzić. Pozdrawiam.
Witam. Mam pytanie dotyczace swiwdczenia urlopowego. Pracuję w przedszkolu publicznym od 9 lat, umowa przez mianowanie. Od końca maja 2015 do stycznia 2016 bylam na zwolnieniu ekarskim ciążowym, a od stycznia 2016 do stycznia 2017 na urlopie macierzynskim, po ktorym wykorzystuje teraz zaległe urlopy. Do pracy wracam na 3 tygodnie na przełomie lipca i sierpnia, a a od wrzesnia zaczynam prace w nowym przedszkolu. W obecnym jestem wlasnie w trakcie 3 miesiecznego wypowiedzenia. Czy naleza mi sie jakiekolwiek swiadczenia urlopowe? Wykorzystam w obecnym przedszkolu 23 dni przyslugujacego mi urlopu. Z góry dziękuję za odpowirdź!
Szanowna Pani, nie udzielam porad prawnych w komentarzach. Proszę o kontakt przez e-mail. Pozdrawiam.
Czy przedstawicieli związków zawodowych wybranych do komisji socjalnej mogą opiniować pozostali pracownicy? Ponieważ do komisji socjalnej w naszej firmie z ramienia jednego z kilku działających u nas związków zawodowych została powołana osoba, która nie budzi zaufania wśród większości pracowników.
Dzień dobry, absolutnie nie. Członków do podmiotu zajmującego się rozdziałem środków z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych wybierają związki zawodowe spośród osób będących zrzeszonych w strukturach związkowych. Pozdrawiam.
Witam Pani Karolino, jestem w szkole w tzw. ,,komisji socjalnej”, czy na wnioskach do Wójta Gminy o np. zapomogi możemy pisać Komisja socjalna w składzie: ? W tym składzie jest nas 4 ale jedna nie należy do ZNP , czy to nieprawne? Kto powinien podpisywać się na wnioskach? Tylko dyrektor i członkowie ZNP? Do tej pory nikt nam z księgowości UG nie zwrócił uwagi.
Pozdrawiam serdeczne
Szanowna Pani, możecie pisać o ile macie taki zapis w Regulaminie. W Komisji nie mogą być osoby, nie będące członkami Związków Zawodowych. Pozdrawiam serdecznie.
Proszę mi napisać przepis na mocy, którego działa Komisja Socjalna i Zdrowotna w Szkole. W mojej Komisji o zgrozo jest 2 przedstawicieli jednej ze Związków, Społeczna p. Wicedyrektor, przedstawiciel Obsługi i po 1 z przedstawicieli 2 pozostałych Związków Zawodowych działających w Szkole. Proszę o Podstawę Prawną co do liczby osób w Komisjach Socjalnej i Zdrowotnej. Na ostatnim posiedzeniu była obecną Społeczna p. Wicedyrektor oraz Przewodnicząca Komisji, czy mogły podejmować jakiekolwiek działania ?
Szanowna Pani, o działaniu „Komisji socjalnych” stanowi ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. I tam jest dokładna regulacja odnośnie osób uprawnionych do dysponowania funduszem świadczeń socjalnych.
Napisała Pani, że „Należy wskazać, że jakkolwiek działająca komisja, w której skład wchodzą inne podmioty ponad pracodawcę i przedstawiciela związków, nie mają także prawa gromadzić wniosków i dokumentów osób uprawnionych, ustalać wysokości świadczenia, a następnie przedstawiać ich do zatwierdzenia dyrektorowi szkoły lub placówki i związkowi zawodowemu.”
A jaki przepis daje prawo związkom zawodowym gromadzenie wniosków i dokumentów pracowników-ja osobiście nie upoważniam związków zawodowych do przetwarzania moich danych osobowych. Czytając wprost to co Pani napisała rozumiem, że do działu księgowości nie mogą wpłynąć dokumenty źródłowe na podstawie, których należy dokonać weryfikacji pod względem podatkowym i składkowym przyznanych świadczeń-coś to, że tak powiem jest bez sensu – ale może nie potrafię czytać ze zrozumieniem.
Szanowna Pani, prawo Związków Zawodowych do przetwarzania danych osobowych w zakresie prac związanych z Funduszem Socjalnych wynika wprost z ustawy o ochronie danych osobowych – art. 23 ust. 2
Art. 23. Warunki dopuszczalności przetwarzania danych
1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
1) osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych;
2) jest to niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa;
Co zatem zrobić kiedy taka komisja (w składzie z sekretarką i nauczycielem) funkcjonuje?
Zwrócić się do związków zawodowych o interwencję w tej sprawie i podnieść temat na radzie pedagogicznej. Pozdrawiam.
Czy pracownik ma wgląd do dokumentów komisji socjalnej?
Tak, ma prawo pozyskania informacji od komisji socjalnej. Służy temu ustawa o dostępie do informacji publicznej.
Witam,
a co, jeśli w szkole brak związków zawodowych (nikt z nauczycieli do nich nie należy)?
Witam, jeśli nie ma związków to sam dyrektor przyznaje świadczenia.
Witam,
a co, jeśli w szkole brak związków zawodowych (nikt z nauczycieli, administracji i obsługi do nich nie należy)?
Witam
Pani Karolino mam pytanie. W pracy działa komisja socjalna w składzie: dyrektor, z-ca dyrektora, księgowa, kierownik ds. admin – gosp. Do tej pory był jeszcze przedstawiciel związków zawodowych ale przeszedł na emeryturę. Nadmienię iż w szkole nie ma powołanych związków zawodowych, przedstawiciel te był już od dawna. proszę o informację czy jeśli szkoła zatrudnia powyżej 50 osób to musi mieć powołane związki zawodowe? i czy w takim razie ten skład komisji który jest teraz jest ważny?
Dzień dobry, nie taki skład nie jest zgodny z prawem. Przygotowuję ebook na temat Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych i będą tam poruszone owe kwestie. Pozdrawiam.
Witam,
a co, jeśli w szkole brak związków zawodowych (nikt z nauczycieli, administracji i obsługi do nich nie należy)?