Witaj w piękne niedzielne południe (przynajmniej w Gdańsku) :). Opowiem Tobie dzisiaj o postępowaniu sądowym i o tym, co zrobić, kiedy musisz iść do Sądu.
Postępowanie sądowe w sprawach pracowniczych, a więc i z Karty Nauczyciela odbywa się według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Sąd wyznacza rozprawę i w obecności wszystkich stron rozpoznaje przedmiot sprawy, jakim jest Twoje żądanie (o przywrócenie do pracy, zapłatę zaległego wynagrodzenia, odszkodowanie, zadośćuczynienie czy ustalenie).
Pismem wszczynającym postępowanie jest pozew (czasami też wniosek), który powinien zawierać m.in. określenie Sądu, do którego jest kierowany (Sąd Rejonowy, Okręgowy, jaki wydział).
Powód, czyli ten, kto inicjuje to postępowanie może wybrać sobie sąd – może być ten, w którego okręgu pracodawca ma siedzibę, sąd miejsca pracy, w której powód pracował lub sąd miejscowości, w której znajduje się zakład pracy. Może być na przykład tak, że szkoła znajduje się w innej gminie, bo jest filią innej szkoły. Wówczas możesz wybrać sąd albo gminy, w której szkoła ma placówkę główną, bądź filię.
Kolejnym elementem składowym pozwu jest oznaczenie stron – imię i nazwisko powoda, jego adres dla doręczeń oraz jego numer PESEL (jak go nie podasz to Sąd wezwie Cię do uzupełnienia tego braku, a jak go nie uzupełnisz to Sąd może ten pozew Tobie zwrócić). W sprawach pracowniczych podajesz również zawód, jaki wykonujesz. Oznaczenie pozwanego powinno zawierać dokładną nazwę, adres jego siedziby oraz numer NIP lub KRS lub PESEL (gdy pozwanym ma być pracownik). Numery te podajesz jedynie wówczas, gdy je znasz. Pamiętaj, że pracodawcą nie jest dyrektor szkoły, a ta szkoła, w której pracujesz.
W pozwie wskazujesz również wartość przedmiotu sporu, czyli tę kwotę, o którą toczy się postępowanie. Na pewno zadasz pytanie: „a co wówczas, gdy chcę przywrócenia do pracy?”. Wówczas wskazujesz swoje średnie roczne wynagrodzenie. Takie, jak masz na zaświadczeniu o zarobkach. Musisz również oznaczyć rodzaj pisma, jakie kierujesz do Sądu – czy jest to odwołanie od wypowiedzenia, wniosek czy pozew.
Niewątpliwie kolejnym krokiem powinna być tzw. osnowa wniosku lub oświadczenia – czyli to o co wnosisz – czego oczekujesz od postępowania, które wszczynasz. Najczęściej chodzi o to, by Sąd zasądził na Twoją rzecz zaległe wynagrodzenie, by przywrócił Cię do pracy, czy ustalił, że w istocie Twoja umowa o pracę powinna być zawarta na czas nieokreślony. Powinieneś również przedstawić dowody na poparcie swoich żądań i załączyć je do pisma.
Na pewno powinieneś krótko uzasadnić swoje żądania, choć nie jest to element konieczny. Warto dokładnie wskazać dlaczego uważasz, że to Ty masz w tym postępowaniu rację. Uzasadniając swoje żądania podeprzyj je dowodami, które wymieniłeś powyżej.
Nie zapomnij podpisać pisma i wymienić załączników, które do pisma chcesz załączyć.
Gdy w Twoim imieniu pismo wnosi pełnomocnik, do czego Cię gorąco namawiam, należy załączyć pełnomocnictwo uprawniające do działania w Twoim imieniu.
Pamiętaj, że pismo to jest najważniejszym pismem w sprawie. Od niego zależy jak Sąd zaplanuje sobie całe postępowanie oraz czy będzie rozpatrywał wnioski, jakie podniosłeś. W związku ze zmianą procedury cywilnej musisz wskazać tutaj wszystkie dowody, jakie posiadasz na poparcie swoich twierdzeń. Później możesz je powoływać jedynie wówczas, gdy Sąd wyrazi na to zgodę.
Tak sporządzone pismo wysyłasz do Sądu (bądź zanosisz osobiście na biuro podawcze) w terminie ściśle określonym daną czynnością prawną. Najczęściej jest to 7 lub 14 dni od dnia rozwiązania umowy o pracę, 7 dni od dnia doręczenia odmowy sprostowania świadectwa pracy, czy 14 dni od dnia doręczenia odmowy uchylenia kary nagany czy upomnienia. Termin przedawnienia spraw pracowniczych wynosi 3 lata. Poproś kogoś, by sprawdził czy wszystko w nim ująłeś, czy sporządzone przez Ciebie pismo zawiera elementy, o których napisałam.
Wówczas, kiedy już złożyłeś pismo zostaje Tobie czekanie, aż Sąd wyznaczy termin pierwszej rozprawy. A na to nikt już nie ma wpływu
Oczywiście zawsze możesz przekazać sprawę pełnomocnikowi, który za Ciebie sporządzi wszystkie pisma w sprawie.
{ 6 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
„Oznaczenie pozwanego powinno zawierać dokładną nazwę, adres jego siedziby oraz numer NIP lub KRS lub PESEL (gdy pozwanym ma być pracownik). Numery te podajesz jedynie wówczas, gdy je znasz. Pamiętaj, że pracodawcą nie jest dyrektor szkoły, a ta szkoła, w której pracujesz.” – oststnie zdanie dotyczy sytuacji, gdy szkoła, w ktorej się pracuje jest owym pozwanym? A jesli chce sie „pozwac” szkołe,w ktorej sie dawno juz nie pracuje? Sądze,ze podobnie – czyli należy podac jej nip, krs, nazwę i adres.
Oczywiście, ma Pani rację – dotyczy to pracodawcy każdego, którego chcemy pozwać. Bez względu na to, czy obecnego czy byłego pracodawcę. Jednak musimy pamiętać o upływie czasu 🙂
„Musisz również oznaczyć rodzaj pisma, jakie kierujesz do Sądu – czy jest to odwołanie od wypowiedzenia, wniosek czy pozew.” A jak rozpoznac,ktore chce sie/powinno sie wniesc? Wniosek brzmi lagodniej niz pozew,ale czy ma takie same skutki?
Pozew to pierwsze pismo, jakie składa się w sądzie, jeśli chcemy rozstrzygnąć sprawę przed sądem w trybie procesowym. Do takich niewątpliwie należą sprawy pracownicze. Wnioski natomiast składamy w trakcie postępowania (np. wniosek o doręczenie kserokopii protokołu, wniosek dowodowy czy wniosek o doręczenie odpisu wyroku).
Wniosek wszczyna natomiast postępowanie w trybie nieprocesowym (np. w sprawach rodzinnych, niektórych cywilnych).
W kwestii, jakie pismo i kiedy należy złożyć najlepiej skonsultować się z profesjonalistami 🙂
„Termin przedawnienia spraw pracowniczych wynosi 3 lata. ” czyli dawniejsze juz przepadly? Roznie bywa z odwaga, mozliwosciami,by reagować w takim terminie (nie mowiac juz o 7-14 dni). Niekiedy,by sie otrzasnac, np. z poczucia krzywdy, zastraszenia potrzeba lat.
Niestety 3 lata w sprawach pracowniczych. Niektóre ze spraw cywilnych przedawniają się z upływem lat 10, np. gdy doszło do naruszenia dóbr osobistych. Oczywiście zgadzam się, że czasami jest trudno się otrząsnąć. Przepisy prawa przewidują możliwości, kiedy można przywrócić termin, ale są to wyjątkowe sytuacje.