Moi Drodzy, w dniu dzisiejszym echem odbiło się pismo jednej z Pań z grupy obejmujące odpowiedź na wniosek o wypłatę ekwiwalentu za wykorzystywanie własnego sprzętu do pracy zdalnej.
Ponieważ przygotowywałam ten wniosek czuję się odpowiedzialna za wszystkich, którzy go złożyli.
Pisałam o tej kwestii wielokrotnie na blogu – tutaj i tutaj.
Jednocześnie na ten temat odbył się webinar, który obok ebooka na temat wypłaty ekwiwalentu znajduje się w naszym sklepie. Dodatkowo jest też edytowalny wzór wniosku, który możesz samodzielnie wypełnić i wysłać do pracodawcy celem uregulowania płatności za korzystanie z prywatnego sprzętu w czasie zdalnego nauczania.
Z naszej społeczności kilkoro nauczycieli zdecydowało się na złożenie owego wniosku i wczoraj jedna z nauczycielek otrzymała odpowiedź negatywną. Wywołało to burzę w naszej społeczności. Możesz do niej dołączyć w tym miejscu.
Nie możemy jej tutaj udostępnić, bowiem dotyczy sprawy konkretnie-indywidualnej. Jednakże zrobiłam z tej odpowiedzi skrót z wyjaśnieniem, czy jest ona słuszna czy nie.
I tak, generalnie owa odpowiedź jest dla mnie i dla Was – nauczycieli dobra. Nie podważa ani podstawy prawnej, ani tego, że właściwie ten ekwiwalent się nauczycielowi należy. Podkreśla jednak, że :
1. opinię wydał inny radca prawny – który uznał, że się nie należy, ale nie podał dlaczego (no tak, adwokaci i radcowie prawni są jak papugi lub wrony = kraczą, jak każą klienci).
2. obowiązek pracy zdalnej powstał na mocy rozporządzenia MEN z dnia 20 marca 2020 roku i które nie określało, w jaki sposób praca zdalna ma być realizowana . Fakt nie określało, ale polecało dyrektorom szkół ową kwestię uregulować. Czyli to na dyrektora został przerzucony obowiązek określenia, w jaki sposób nauczyciel ma realizować pracę zdalną. Ponieważ szkoły były zamknięte, a nauczyciele przeniesieni na pracę zdalną logicznym było, że mają ją realizować w warunkach domowych.
3. dyrektor owej nauczycielki uznała, że nauczycielka angażując się w pracę online, do której faktycznie nie była zobowiązana wykazała się własną inicjatywą i zaangażowaniem – no tak, prawy nauczyciel nieważne, że otrzymał zarządzenie przesłane e-dziennikiem, że właśnie w taki sposób ma realizować zajęcia.
4. nikt nie kazał nauczycielce korzystać z własnego sprzętu, mogła zwrócić się do dyrektora szkoły z prośbą o wypożyczenie sprzętu i na pewno wówczas by go otrzymała. – nieważne, że sprzęt szkolny nie spełnia warunków do pracy zdalnej, poza tym jego ilość jest niewystarczająca.
5. a tak w ogóle to mogła pracować ze szkoły i prowadzić lekcje ze szkoły. Szkoda, że dyrektor szkoły nie wzięła pod uwagę, że szkoły miały być zamknięte.
Jak widzicie Państwo argumenty nie są podważające nasz wniosek. Argumenty są uznaniowe, a nie merytoryczne i formalne. Oczywiście będziemy z nimi polemizować i może nawet skierujemy pozew do sądu.
W Państwa sprawach sprawdźcie, czy nie natkniecie się na takie same argumenty
Pocieszające jest jednak to, że w Poznaniu, Gdańsku i innych mniejszych miejscowościach ekwiwalent ten został wypłacony.
Dochodzi bowiem do swoistego rodzaju dyskryminacji. Pracownik nie będący nauczycielem, bądź nauczyciel zatrudniony na podstawie przepisów kodeksu pracy powinien ten dodatek otrzymać obligatoryjnie – wynika to wprost z Kodeksu pracy, a w stosunku do tego „karcianego” są problemy.
Zachęcam do dzielenia się swoimi uwagami na temat ekwiwalentu, a my będziemy dawać znać, co dalej.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Rzeczywiście, jeśli sprzęt szkoły nie spełnia wymogów to tym bardziej będzie je spełniać prywatny sprzęt nauczyciela. Lepiej skorzystać, ze sprzętu szkoły, bo za ewentualne naruszenie może odpowiadać szkoła, a nie pracować na własnym sprzęcie. Głupie wytłumaczenie czemu nauczyciel pracował na swoim sprzęcie, a potem domaga się ekwiwalentu.
Witam, ponownie wraca temat ekwiwalentu za wykorzystywanie własnego sprzętu i internetu w domu w czasie pracy zdalnej. Niektórzy wójtowie polecili dyrektorom nakazanie nauczycielom pracy zdalnej w szkole- pewnie chodzi o ten dodatek. Jak to wygląda w tym roku szkolnym?